Memoriał | Henryk Jurkowski

Warszawa, dnia 14 stycznia 2015 r.

Szanowni Państwo! Pozwalam sobie przy niniejszym przesłać analizę efektów kształcenia lalkarzy na wydziałach lalkarskich Akademii Teatralnej w Warszawie (w Białymstoku) i Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Krakowie (we Wrocławiu). Równocześnie załączam mój artykuł poświęcony szkoleniu autentycznych lalkarzy.

Z wyrazami szacunku 
Prof. dr hab. Henryk Jurkowski 


Otrzymują:
¶Dyrektor Wiktor Jędrzejec, Departament Szkolnictwa Artystycznego i Edukacji Kulturalnej w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego
¶Prof. Ewa Kutryś, Rektor Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Krakowie
¶Prof. Andrzej Strzelecki, Rektor Akademii Teatralnej w Warszawie
¶Dr Aneta Głuch-Klucznik, Dziekan Wydziału Lalkarskiego we Wrocławiu
¶Prof. Sylwia Janowicz-Dobrowolska, Dziekan Wydziału Lalkarskiego w Białymstoku
¶Pani Henryka Korzycka, Przewodnicząca Sekcji Teatrów Lalkowych ZASP
¶Pan Marek Chodaczyński, Prezydent POLUNIMA
¶Redakcja „Teatru”
¶Redakcja „Teatru Lalek”.

Pancerni | reż. K. Dworakowski, Akademia Teatralna, Białystok, 2014 | fot. B. Warzecha

¶Memoriał w sprawie działalności wydziałów lalkarskich w Akademii Teatralnej w Warszawie i w Wyższej Szkole Teatralnej w Krakowie

Wydziały lalkarskie wyższych szkół teatralnych zostały powołane we Wrocławiu (1972) i w Białymstoku (1975) w okresie dynamicznego rozwoju sztuki lalkarskiej, w celu zapewnienia teatrom lalek wykształconych aktorów lalkarzy i reżyserów lalkarzy. Ważną motywacją dla organizatorów tych szkół było zdobycie uprawnień do korzystania w pełni z przywilejów środowiska teatralnego, takich jak normy aktorskie i skrócony okres pracy przedemerytalnej.

Program obu wydziałów powstawał pod wpływem środowiska lalkarskiego i jego liderów, takich jak Władysław Jarema i Jan Wilkowski, którzy patrzyli na sztukę lalkarską przez pryzmat struktur teatru dramatycznego. Znalazło to odbicie w nazewnictwie uczestników kształcenia, którzy mieli być w przyszłości aktorami lalkarzami i reżyserami lalkarzami.

O ile w pierwszych latach swego istnienia wydziały realizowały program treningu lalkarskiego, o tyle w toku swego działania w coraz większym stopniu pojawiał się trening czysto aktorski, co prowadziło do zaniedbania podstawowych celów statutowych wydziałów. Stan ten pogłębiał się z roku na rok i w latach ostatnich prawie się nie pojawiały inne prace dyplomowe jak tylko etiudy lub przedstawienia aktorskie.

Przyznać trzeba, że sytuacja ta wiązała się z ogólnymi tendencjami w rozwoju polskiego teatru lalek, który stopniowo przekształcał się w teatr różnorodnych środków wyrazu, a następnie, zaniedbując sztukę grania lalkami, wystawiał coraz więcej przedstawień czysto aktorskich.

Jest rzeczą zrozumiałą, że gatunki teatralne nie istnieją wiecznie. W Polsce jest zaledwie kilka instytucjonalnych teatrów, które znaczną część swej uwagi poświęcają sztuce lalkarskiej. Jeśli jednak teatr lalek jako sztuka teatralna utracił w Polsce swoich zwolenników w instytucjach oficjalnych, nie stało się nic złego. Po prostu, teatry lalek zmieniają swój profil i stają się teatrami aktorskimi, których zadania mogą określić na nowo ich statutowi dysponenci. Być może, kiedyś, prawdziwe lalkarstwo odrodzi się na marginesach sztuki widowiskowej, a jego twórcy będą zabiegać o własne szkolnictwo.

W tej sytuacji pojawia się pytanie, co do zadań istniejących wydziałów lalkarskich. Absolwenci tych wydziałów nie są zainteresowani sztuką lalkarską. Większość reżyserów – absolwentów wydziałów – tworzy przedstawienia aktorskie. Niemniej istniejące wydziały lalkarskie posiadają znaczny potencjał pedagogiczny (niestety – nie lalkarski) i warto go wykorzystać, tworząc nowe wydziały, np. wydziały aktorskie dla teatrów dzieci i młodzieży. Będzie to z większym pożytkiem dla polskiego teatru niż utrzymywanie fikcji wydziałów lalkarskich.

Przedstawiając tę analizę, załączam równocześnie w formie artykułu rozważania o kształceniu przyszłych lalkarzy.

Prof. dr hab. Henryk Jurkowski



Od Redakcji 

W środowisku teatralnym trwa dyskusja na temat zmian oblicza współczesnego teatru lalek, jego odchodzenia od środków właściwych sztuce lalkarskiej w stronę teatru aktorskiego, i sposobu kształcenia lalkarzy. Redakcja „Teatru Lalek” wielokrotnie zamieszczała na ten temat artykuły i polemiki, zarówno teoretyków, jak i praktyków. 

Pytanie, co to znaczy być lalkarzem dziś, okazuje się ciągle aktualne i gorące, a odpowiedzi na nie – wydaje się – coraz bardziej niejednoznaczne i skomplikowane. 

W bieżącym numerze publikujemy memoriał profesora Henryka Jurkowskiego w sprawie wydziałów lalkarskich oraz rozważania profesora Marka Waszkiela na temat uniwersyteckiego kształcenia lalkarzy – poddając je pod rozwagę i dyskusję.

Nowszy post Starszy post Strona główna