Świat jest teatrem – głosi doskonale znany cytat z szekspirowskiej
komedii Jak się wam podoba. „Teatrem lalek!” – zdaje się z niezłomną
wiarą dopowiadać Wiesław Hejno w swojej najnowszej
książce pt. Reżyser lalki. Komu zatem przypadnie rola aktora, kim
jest reżyser lalki i jakie zadania im przypisano?
Nieczęsto na księgarskich półkach pojawia się publikacja autora, który
może poszczycić się niekwestionowanym dorobkiem artystycznym i jednocześnie
podobnie bogatym doświadczeniem dydaktycznym i publicystycznym.
Wiesław Hejno zasłynął przede wszystkim inscenizacjami dla
dorosłych, zrealizowanymi na Małej Scenie Wrocławskiego Teatru Lalek,
w okresie kierowania tą placówką (m.in. tryptyk Fenomen władzy z lat
1985–1989). W bieżącym roku przypada jubileusz sześćdziesięciolecia jego
pracy artystycznej. Warto przypomnieć, że Hejno jest także aktorem,
autorem scenariuszy i inicjatorem powstania Studium Reżyserii Teatru
Dzieci i Młodzieży przy Wydziale Lalkarskim we Wrocławiu oraz wieloletnim
wykładowcą tego Wydziału, kształcącym m.in. studentów lalkowej
reżyserii. Trudno zatem o kogoś bardziej predysponowanego do zaprezentowania
ogólnej refleksji na temat fenomenu budowania lalkowego
spektaklu.
Odrębna profesja reżysera teatru lalek wykształciła się stosunkowo późno. W Polsce na listę zawodów artystycznych w obrębie sztuk widowiskowych reżyser przedstawień lalkowych trafił dopiero kilkadziesiąt lat temu. Jak dotąd specyfika tego zawodu nie doczekała się w rodzimym piśmiennictwie kompleksowego omówienia teoretycznego. Publikacja Hejny w znacznej mierze wypełnia tę lukę. Reżyser lalki nie pretenduje jednak do rangi metodycznego podręcznika dla studentów kierunku reżyserii teatru lalek, choć takie skojarzenie mógłby zapewne przywołać tytuł. Pobieżne przejrzenie spisu treści także nie ujawni nam zakresu podejmowanych w książce zagadnień. Tytuły rozdziałów cechuje raczej konwencja poetycka: Schody czasu, Łowca myśli czy Wyobraźnia, interpretacje, wizualizacje. Pojemna formuła publikacji nie została ukształtowana według klucza monograficznego, lecz obejmuje teksty o zróżnicowanym charakterze, także uprzednio publikowane, niejednokrotnie pochodzące z różnych okresów pisarskiej aktywności autora.
Książka podzielona została na dwie zasadnicze części. Pierwsza odnosi się do bogatego kręgu zjawisk, problemów i zagadnień powiązanych z szeroko pojętą tematyką lalkowej reżyserii. Wypowiedź autora przyjmuje tu w większości formę uogólnionego wywodu, bazującego jednak na licznie przywoływanych osobistych doświadczeniach. W książce znajdziemy po- nadto fragmenty recenzji spektaklu Ryszard III Williama Szekspira w reżyserii Hejny z 1997 roku. Część druga to zbiór trzech (stanowiących odrębne całości) tekstów zawierających wnikliwy opis i analizę własnej pracy reżyserskiej twórcy nad konkretnymi inscenizacjami we Wrocławskim Teatrze Lalek. Publikacja zawiera także tekst sztuki Czarownice z 1970 roku autorstwa W. Hejny i J. Kurowickiego oraz obszerną, niestety czarno-białą, dokumentację fotograficzną.
Szeroki wachlarz poruszonych przez wrocławskiego artystę zagadnień nie poddaje się prostej syntezie. W pewnej mierze historia łączy się tu z metafizyką, a psychologia z filozofią. Przepisu na udany spektakl lalkowy naturalnie nie znajdziemy, taki zapewne w ogóle nie jest możliwy, autor udziela nam jednak wielu cennych informacji i spostrzeżeń na temat podstawowych składników dobrego dania: lalki teatralnej, innych ożywianych obiektów, relacji aktor – lalka, gestu, animacji... Hejno odnosi się do poszczególnych etapów wprowadzenia tekstu sztuki na lalkową scenę, rozróżniając teatr klasyczny i współczesny teatr tzw. różnorodnych środków wyrazu.
Osobne miejsce autor poświęca reżyserii gry w masce, a zatem tematyce szczególnie rzadko podejmowanej w piśmiennictwie fachowym. W jego ocenie postać w masce nabiera niezwykłej wyrazistości. [...] Maska odrealnia i jednocześnie wywyższa. Przemawia do widza językiem skrótów, metafor, symboli. Maska teatralna, mówiąc o człowieku, więcej mówi o ludziach w ogóle. Hejno dotyka m.in. kwestii techniki gry w masce, właściwości tego środka wyrazu i jego miejsca w teatrze lalkowym, a także stawia w kontekście maski pytanie o prawdę artystyczną. Również w tym przypadku rozważaniom natury ogólnej towarzyszy opis osobistych doświadczeń autora wynikających z pracy nad nietypowym wykorzystaniem maski w inscenizacji Ryszarda III Szekspira na Małej Scenie Wrocławskiego Teatru Lalek w 1997 roku.
Warto podkreślić, właściwy Hejnie, szczególny pietyzm, z jakim autor odnosi się do samej lalki teatralnej – „aktora, którego nie ma”. Stanowi ona dla swojego reżysera punkt odniesienia, twórczą inspirację, źródło dylematów i drogę ich rozwiązania, a także podstawowe narzędzie artystycznej wypowiedzi. Lalka potrafi odkryć uniwersalność ludzkiego losu ponad czasem. To aktor magicznej formuły – pisze artysta. Głos Hejny wydaje się tym istotniejszy, że wybrzmiewa w okresie uzasadnionego utyskiwania na generalną absencję lalek w lalkowych teatrach. Zarzut, dodajmy, podnoszony także w odniesieniu do najnowszej historii sceny wrocławskiej – miejsca najistotniejszych artystycznych triumfów autora. Hejny „wiara w lalkę” znajduje pełne odzwierciedlenie i uzasadnienie zarówno w najnowszej publikacji, jak i dorobku artysty. Jego refleksjom można zatem przypisać szczególnie aktualny i praktyczny walor.
Reżyser lalki w zasadzie nie znajduje odpowiednika pośród pozycji wydanych w języku polskim, choć pojawić się mogą pewne skojarzenia – przede wszystkim z dziełem Siergieja Obrazcowa Moja profesja. Przeglądając pracę wrocławskiego twórcy, można odnieść wrażenie, że w istocie uzyskaliśmy wgląd do rozmaitych zapisków z tworzonego przez lata notatnika, który towarzyszył reżyserowi w jego artystycznej drodze. Jest to zatem również podróż o charakterze osobistym, ujawniająca sylwetkę autora oraz jego stosunek do własnych przedsięwzięć i otaczającej lalkarskiej rzeczywistości. To także świadectwo kondycji polskiego teatru lalek ostatniego półwiecza i przypomnienie niektórych artystów współtworzących jego kształt (jak np. Jadwiga Mydlarska-Kowal czy Andrzej Dziedziul). Ściśle osobisty wymiar dzieła czyni jego tytuł nieco dwuznacznym. Reżyser lalki to ktoś, kto odczuwa potrzebę przedstawienia sytuacji ludzkiej za pomocą figury – lalki – obiektu – czytamy. „Reżyser lalki” to – nasuwa się dopowiedzenie – Wiesław Hejno.
Wiesław Hejno Reżyser lalki, Wydawnictwo Uniwersytetu Wrocławskiego, Wrocław 2013, seria „Dramat – Teatr” pod redakcją Janusza Deglera.
Faust | reż W. Hejno, Wrocławski Teatr Lalek, 1989 | fot. M. Grotowski |
Odrębna profesja reżysera teatru lalek wykształciła się stosunkowo późno. W Polsce na listę zawodów artystycznych w obrębie sztuk widowiskowych reżyser przedstawień lalkowych trafił dopiero kilkadziesiąt lat temu. Jak dotąd specyfika tego zawodu nie doczekała się w rodzimym piśmiennictwie kompleksowego omówienia teoretycznego. Publikacja Hejny w znacznej mierze wypełnia tę lukę. Reżyser lalki nie pretenduje jednak do rangi metodycznego podręcznika dla studentów kierunku reżyserii teatru lalek, choć takie skojarzenie mógłby zapewne przywołać tytuł. Pobieżne przejrzenie spisu treści także nie ujawni nam zakresu podejmowanych w książce zagadnień. Tytuły rozdziałów cechuje raczej konwencja poetycka: Schody czasu, Łowca myśli czy Wyobraźnia, interpretacje, wizualizacje. Pojemna formuła publikacji nie została ukształtowana według klucza monograficznego, lecz obejmuje teksty o zróżnicowanym charakterze, także uprzednio publikowane, niejednokrotnie pochodzące z różnych okresów pisarskiej aktywności autora.
Książka podzielona została na dwie zasadnicze części. Pierwsza odnosi się do bogatego kręgu zjawisk, problemów i zagadnień powiązanych z szeroko pojętą tematyką lalkowej reżyserii. Wypowiedź autora przyjmuje tu w większości formę uogólnionego wywodu, bazującego jednak na licznie przywoływanych osobistych doświadczeniach. W książce znajdziemy po- nadto fragmenty recenzji spektaklu Ryszard III Williama Szekspira w reżyserii Hejny z 1997 roku. Część druga to zbiór trzech (stanowiących odrębne całości) tekstów zawierających wnikliwy opis i analizę własnej pracy reżyserskiej twórcy nad konkretnymi inscenizacjami we Wrocławskim Teatrze Lalek. Publikacja zawiera także tekst sztuki Czarownice z 1970 roku autorstwa W. Hejny i J. Kurowickiego oraz obszerną, niestety czarno-białą, dokumentację fotograficzną.
Szeroki wachlarz poruszonych przez wrocławskiego artystę zagadnień nie poddaje się prostej syntezie. W pewnej mierze historia łączy się tu z metafizyką, a psychologia z filozofią. Przepisu na udany spektakl lalkowy naturalnie nie znajdziemy, taki zapewne w ogóle nie jest możliwy, autor udziela nam jednak wielu cennych informacji i spostrzeżeń na temat podstawowych składników dobrego dania: lalki teatralnej, innych ożywianych obiektów, relacji aktor – lalka, gestu, animacji... Hejno odnosi się do poszczególnych etapów wprowadzenia tekstu sztuki na lalkową scenę, rozróżniając teatr klasyczny i współczesny teatr tzw. różnorodnych środków wyrazu.
Osobne miejsce autor poświęca reżyserii gry w masce, a zatem tematyce szczególnie rzadko podejmowanej w piśmiennictwie fachowym. W jego ocenie postać w masce nabiera niezwykłej wyrazistości. [...] Maska odrealnia i jednocześnie wywyższa. Przemawia do widza językiem skrótów, metafor, symboli. Maska teatralna, mówiąc o człowieku, więcej mówi o ludziach w ogóle. Hejno dotyka m.in. kwestii techniki gry w masce, właściwości tego środka wyrazu i jego miejsca w teatrze lalkowym, a także stawia w kontekście maski pytanie o prawdę artystyczną. Również w tym przypadku rozważaniom natury ogólnej towarzyszy opis osobistych doświadczeń autora wynikających z pracy nad nietypowym wykorzystaniem maski w inscenizacji Ryszarda III Szekspira na Małej Scenie Wrocławskiego Teatru Lalek w 1997 roku.
Warto podkreślić, właściwy Hejnie, szczególny pietyzm, z jakim autor odnosi się do samej lalki teatralnej – „aktora, którego nie ma”. Stanowi ona dla swojego reżysera punkt odniesienia, twórczą inspirację, źródło dylematów i drogę ich rozwiązania, a także podstawowe narzędzie artystycznej wypowiedzi. Lalka potrafi odkryć uniwersalność ludzkiego losu ponad czasem. To aktor magicznej formuły – pisze artysta. Głos Hejny wydaje się tym istotniejszy, że wybrzmiewa w okresie uzasadnionego utyskiwania na generalną absencję lalek w lalkowych teatrach. Zarzut, dodajmy, podnoszony także w odniesieniu do najnowszej historii sceny wrocławskiej – miejsca najistotniejszych artystycznych triumfów autora. Hejny „wiara w lalkę” znajduje pełne odzwierciedlenie i uzasadnienie zarówno w najnowszej publikacji, jak i dorobku artysty. Jego refleksjom można zatem przypisać szczególnie aktualny i praktyczny walor.
Reżyser lalki w zasadzie nie znajduje odpowiednika pośród pozycji wydanych w języku polskim, choć pojawić się mogą pewne skojarzenia – przede wszystkim z dziełem Siergieja Obrazcowa Moja profesja. Przeglądając pracę wrocławskiego twórcy, można odnieść wrażenie, że w istocie uzyskaliśmy wgląd do rozmaitych zapisków z tworzonego przez lata notatnika, który towarzyszył reżyserowi w jego artystycznej drodze. Jest to zatem również podróż o charakterze osobistym, ujawniająca sylwetkę autora oraz jego stosunek do własnych przedsięwzięć i otaczającej lalkarskiej rzeczywistości. To także świadectwo kondycji polskiego teatru lalek ostatniego półwiecza i przypomnienie niektórych artystów współtworzących jego kształt (jak np. Jadwiga Mydlarska-Kowal czy Andrzej Dziedziul). Ściśle osobisty wymiar dzieła czyni jego tytuł nieco dwuznacznym. Reżyser lalki to ktoś, kto odczuwa potrzebę przedstawienia sytuacji ludzkiej za pomocą figury – lalki – obiektu – czytamy. „Reżyser lalki” to – nasuwa się dopowiedzenie – Wiesław Hejno.
Wiesław Hejno Reżyser lalki, Wydawnictwo Uniwersytetu Wrocławskiego, Wrocław 2013, seria „Dramat – Teatr” pod redakcją Janusza Deglera.